Przyjaciele lasu deszczu się nie boją

Aura tamtego poniedziałku (2 czerwca) nie sprzyjała rowerowym wyprawom. Od rana mżawiło.  Dzień był chłodny i dżdżysty, niczym nie przypominał lata. Któż w taką pogodę wybrałby się na wycieczkę rowerową? - Piątoklasiści! Dobrze przygotowani, zaopatrzeni w kurtki, czapki, płaszcze, z zapasami dobrego humoru, zdeterminowani na realizację planu, podjęli wyzwanie tej eskapady.
Wszystkich szczegółów zdradzać nie będziemy, trzeba tylko przyznać, że w lesie  łatwo nie było. Ale buzie widoczne na zdjęciach przekonują, że mimo wszystko wypad się udał. Od piątoklasistów wiemy, że (prawie) wszyscy są zadowoleni. Bo co to za frajda jechać w słoneczny dzień? Gdy pada, to dopiero jest zabawa!      
A to zuchy z piątej klasy; mają charakter i hart ducha.

 
DSCN1352.JPG DSCN1355.JPG DSCN1356.JPG DSCN1360.JPG
DSCN1362.JPG DSCN1366.JPG DSCN1371.JPG DSCN1376.JPG
DSCN1377.JPG DSCN1378.JPG DSCN1379.JPG DSCN1383.JPG
DSCN1391.JPG DSCN1392.JPG DSCN1395.JPG DSCN1398.JPG
DSCN1400.JPG DSCN1403.JPG DSCN1420.JPG DSCN1426.JPG
DSCN1430.JPG